"Wielki błękit" to naprawdę magiczny film Luca Bessona z piękną muzyką Erica Serra i zachwycającymi zdjęciami. Scena snu, kiedy zacierają się granice pomiędzy światem realnym i światem marzeń jest niesamowita.
...mnie też wchłonął wielki błękit:
...bo jak można oprzeć się takiej barwie i przestrzeni ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz