niedziela, 9 czerwca 2013

Z serii: "Małe zawijaski". Noc Kairu

Noc Kairu - pięknie połyskujący czarny kamień - otulony sutaszem w szarościach i bladym błękicie 
...i srebrne kuleczki, błyszczące jak małe gwiazdki ;)

1 komentarz:

  1. Nie wiedziałam, że ten czarny kamień...,że w ogóle kamień może mieć taką nazwę...ale dzięki niej czuję gorąco nocy w Kairze, niezależnie od temperatury...a błękity i szarości przypominają o nadchodzącym świcie lecz bajka nigdy się nie kończy...;)

    OdpowiedzUsuń